Orientalne ciastka Griwech

Witam wieczorną porą

Przepraszam że tu ostatnio tak cicho, ale mam ostatnio urwanie głowy z dziećmi.  Mam dla was obiecany przepis na coś słodkiego, będzie orientalnie i egzotycznie. Miałam okazję spróbować tych słodkości podczas jednej z moich podróży i od razu się zakochałam w ich niespotykanym smaku. Przedstawiam wam GRIWECH  chrupkie ciasteczka nasączone syropem. Są  podobne do naszych faworków.

Składniki:

500g mąki 
szczypte soli, 
małą łyżeczkę wanilii, 
1/2 torebki proszku do pieczenia.
150g margaryny 
1 jajko 
1/2 lyżki octu białego
1/2 szklanki wody, 
1 łyżki wody z kwiatu pomarańczy. 
Olej
Miód (może być zamiast miodu syrop z cukru albo mix czyli do gotowego syropu dodajemy jedną łyżeczkę miodu). 
Sezam
Woda z kwiatu pomarańczy

Opis;

Do miski wsypać 500g mąki, szczypte soli, małą łyżeczkę wanilii, 1/2 torebki proszku do pieczenia. Wymieszać i odstawić. 
Następnie rozpuścić 150g margaryny i ostudzić ją. Dodać 1 rozbełtane jajko i dobrze wymieszać. Następnie dodać wszystko do miski z suchymi produktami. Dodać 1/2 lyżki octu białego. Dodać 1/2 szklanki wody, 1 łyżki wody z kwiatu pomarańczy. Ugnieść ciasto ale nie gnieść zbyt dlugo. Odstawić na 30 minut a po tym czasie ciasto rozwałkować na cienko i wycinać kwadraciki a w nich po kilka pasków. Gotowe wkładać na patelnie na goracy olej i smazyć na średnym ogniu aż będą złote. W czasie smażenia podlewać je co chwila olejem i przewracać na obie strony za pomocą łyżki. Usmażone przełożyć prosto do garnka lub miski w ktorej mamy rozpuszczony miód (może być zamiast miodu syrop z cukru albo mix czyli do gotowego syropu dodajemy jedną łyżeczkę miodu). Po obtoczeniu w miodzie/syropie wyjmujemy i obsypujemy sezamem.

Smacznego

Ps. Zdjecie przedstawiające jak powinno się odpowiednio wycinać ciastka zapożyczone z sieci.