lipca 25, 2018

Piękno prosto z Maghrebu- rytuał Hammam

Witajcie kochani
Dzisiaj mam dla was trochę orientu, zabiorę was w podróż do krajów Maghrebu. Opowiem wam o sekrecie piękna tamtejszych kobiet. Powiem wam szczerze, że podczas moich podróży po tamtych rejonach, spotykałam sporo prześlicznych kobiet, które nie wyglądały na swój wiek a młodziej. Nurtowało mnie, jak one to robią i zaprzyjaźnioną koleżankę z tamtejszych rejonów zapytałam, jaki ich jest sekret, jak one to robią, że wyglądają tak młodo i promiennie. Opowiedziała mi w dwóch słowach "rytuał Hamam" nie wiele mi to mówiło, wiec zaczęłam dopytywać, o co dokładnie chodzi. Leya, spokojnie mi wyjaśniła, na czym polega ten rytuał krok po kroku, nawet zaproponowała, że mnie zabierze do Hamammu i pokaże co i jak. Niestety nie udało się, bo było to dzień przed moim powrotem do Polski. Pierwsze co zrobiłam po powrocie do domu, to poszperałam w Internecie czy można taki zabieg zrobić w domu. I wiecie co? Można, niewiele myśląc, zaopatrzyłam się w potrzebne mi składniki do wykonania tego zabiegu. Najpierw zdradzę wam co to za rytuał Hamammu, jakie kosmetyki są potrzebne do jego wykonania i jak prawidłowo wykonać ten rytuał.




Może zacznijmy od tego, co oznacza słowo Hammam:
W języku arabskim pochodzi od słowa oznaczającego ciepłą wodę. W hammamie, czyli publicznej łaźni, która zajmuje szczególne miejsce w życiu Marokańczyków, można poddać się zabiegom dogłębnego oczyszczenia ciała, a jednocześnie mile spędzić czas na towarzyskiej pogawędce.




Kosmetyki niezbędne do przeprowadzenia RYTUAŁU HAMMAM to:





CZARNEMYDŁO - SAVON NOIR 
Ja wybrałam czarne mydło o zapachu mięty to naturalny produkt roślinny. Usuwa martwy naskórek oraz oczyszcza komórki z toksyn. Zapewnia właściwy przebieg procesów regeneracyjnych. Jest odpowiednie dla każdego rodzaju skóry. Polecane także do pielęgnacji cery trądzikowej. Oczyszcza pory i normalizuje wydzielanie sebum oraz zwalcza bakterie odpowiedzialne za powstawanie zmian trądzikowych. Skóra staje się jedwabiście gładka, delikatna w dotyku, odżywiona i nawilżona. Mydło posiada delikatny aromat mięty pieprzowej, dając orzeźwienie, świeżość i uczucie chłodu. Mydło jest także idealne do golenia.  Dzięki zawartości oliwy z oliwek czarne mydło wykazuje działanie peelingujące, dotlenia oraz dogłębnie oczyszcza skórę z toksyn i łoju. Przywraca jej naturalną równowagę i nawilżenie, zapewniając odpowiednią ochronę. Mydło zmiękcza skórę oraz usuwa martwe komórki naskórka, co pozwala jej swobodnie oddychać oraz zapewnia właściwy przebieg procesów regeneracyjnych.Czarne mydło jest kosmetykiem roślinnym, dobrze tolerowanym nawet przez skórę wrażliwą.





Dlaczego warto je stosować?
Savon  Noir dzięki swoim właściwościom nawilżającym i oczyszczającym zmiękcza oraz bardzo skutecznie i dogłębnie odżywia skórę. Skóra staje się jedwabiście gładka, delikatna w dotyku, odżywiona i naoliwiona jak nigdy wcześniej.  Można je swobodnie łączyć z innymi naturalnymi składnikami jak glinka Ghassoul, olejki roślinne lub eteryczne.
Oryginalne marokańskie mydło Savon Noir ma kolor od ciemno zielonego do ciemno brązowego,w zależności od stopnia dojrzałości oliwek z których zostało wytworzone. 
Powinno być przechowywane w temperaturze poniżej 25 st.C. i zamknięte, by nie dostała się do niego woda.



RĘKAWICA KESSA
Marokańska rękawica o specjalnej ziarnistej strukturze. Używana do wykonania gomażu (masażu kolistymi ruchami poszczególnych części ciała) , który wspomaga działanie czarnego mydła i pobudza krążenie. Wykorzystana w umiejętny sposób wygładza ciało i pobudza krążenie. Nadaje skórze jędrność, elastyczność i gładkość.





Efekt stosowania rękawicy:
Złuszcza skórę i usuwa obumarłe komórki
Sprzyja lepszemu krążeniu krwi i mikrodrenażowi
Regularne używania do masażu redukuje cellulit.


GLINKA RHASSOUL 
To skała osadowa z okresu trzeciorzędu  wydobywana ze złóż położonych w okolicach Fezu. Jej nazwa pochodzi od arabskiego słowa „rassala” – myć, co ma związek z jej właściwościami  – po dodaniu do niej wody glinka puchnie, zwiększa swoją objętość i zamienia się w błotną masę o właściwościach myjących i pieniących. Stosując zabieg hammam w domu pozwalamy jej dokładnie oczyścić całe ciało, jednak można jej też używać na co dzień m.in. do pielęgnacji włosów, jako maseczki na twarz lub dodać do własnoręcznie wykonywanych mieszanek. Do glinki dodawać możesz wodę różaną lub z kwiatu pomarańczy.



Sposób użycia:  zamocz płytki w wodzie (najlepsza woda mineralna), poczekaj 20 - 30 min, aż się rozmoczą i nałóż na twarz lub ciało. Wg. uznania można dodać wodę różaną lub pomarańczową, albo też dolać trochę oleju arganowego lub innego naturalnego: cytrynowego, piżmowego, różanego czy z ambrą. 

OLEJ ARGANOWY
Tłoczony na zimno z pestek owoców Arganii żelaznej. Ze względu na swoje niezwykłe właściwości jest nazywany „marokańskim płynnym złotem”. Bogaty w witaminę E oraz nienasycone kwasy tłuszczowe – omega 6 i omega 9. Dzięki odpowiednio zbilansowanej kompozycji nienasyconych kwasów tłuszczowych posiada lekką konsystencję, szybko się wchłania oraz dociera do głębokich warstw skóry. To jeden z najpotężniejszych naturalnych antyoksydantów – hit wśród kosmetyków anty-aging. Polecany także w dysfunkcjach skóry, gdyż działa łagodząco, dodatkowo jest produktem niskiego ryzyka mikrobiologicznego i może być stosowany na podrażnioną skórę. Doskonale regeneruje skórę uszkodzoną, popękaną i chorą: trądzikową, łuszczycową, z problemem egzemy i atopowo zaognioną.





Rytuał hammam jest 4 etapowym zabiegiem zapewniającym odnowę ducha i ciała, a choć liczący sobie wieki, nie stracił do dnia dzisiejszego na wartości.
Tradycyjny rytuał Hammam składa się z czterech etapów i w zależności od naszego zaangażowania może trwać od godziny do nawet trzech. W celu nawilżenia skóry rytuał Hammam tradycyjnie zaczyna się od wizyty w saunie. W domowych warunkach wystarczy po prostu wziąć gorący prysznic, podczas którego para zmiękczy skórę i przygotuję ciało do dalszych zabiegów. Kolejny etap polega na dogłębnym peelingu ciała przy użyciu mydła Savon Noir i rękawicy Kessa. Savon Noir łączymy z wodą i otrzymujemy delikatną pianę, którą nakładamy przy użyciu rękawicy, na wilgotną skórę. Ciało masujemy Kessą zdecydowanymi, okrężnymi ruchami, kierując się od kończyn w kierunku serca. Intensywność naszych ruchów dostosowujemy do wrażliwości skóry. Większą uwagę poświęcamy miejscom gdzie naskórek jest grubszy ( pięty, łokcie i kolana ) lub gdzie widoczny jest cellulit. Przy pomocy masażu osiągamy szybkie działanie oczyszczające a kontynuując ten zabieg przez kilka minut pobudzamy krążenie krwi. Po wykonanym masażu należy dokładnie spłukać wodą całe ciało. Efekt tego etapu będzie natychmiast widoczny. Nasza skóra stanie się zdecydowanie bardziej gładka i miła w dotyku.





Trzeci etap polega na oczyszczaniu glinką Rhassoul. Glinkę mieszamy z wodą pod wpływem której pęcznieje tworząc delikatną papkę. Idealnie, jeśli dodasz do niej np. kilka kropli oleju arganowego. Nakładamy cienką warstwę na osuszoną skórę i pozostawiamy do wyschnięcia. Następnie spłukujemy całe ciało delikatnym strumieniem letniej wody. Ostatnim etapem jest nawilżenie skóry, która po dokładnym oczyszczeniu łatwiej będzie wchłaniać substancje odżywcze. Rozprowadzamy kilka kropli oleju arganowego – marokańskiego płynnego złota, delikatnie masując całe ciało i zostawiamy, aby skóra wchłonęła to, co dla niej najcenniejsze. Płynne złoto to wspaniały skarb natury, który cudownie zamyka nasz rytuał piękna w hammamie.

Jestem zachwycona działaniem tego rytuału , żałuję ze nie udało mi się wybrać z koleżanką do Hammamu i poczuć ten tradycyjny klimat. Dzięki sklepu Marokosklep.pl mogłam zaopatrzyć się w potrzebne mi  kosmetyki do wykonania domowego Rytuału i odkryłam dla siebie mnóstwo wspaniałych naturalnych produktów. Cały zestaw przy regularnym stosowaniu działa bardzo skutecznie, skóra jest w doskonałej kondycji i to jest najważniejsze. Jeśli pragniecie zadbać o swoje ciało, poprawić wygląd oraz kondycje skóry, poczuć się pewniej i czerpać ogromne zadowolenie ze stosowania produktów, to zdecydowanie to coś idealnego dla Was.


Ps. Dzisiaj jest dla mnie bardzo wyjątkowy dzień, są to moje 30 urodziny!
Ja wiem, że niektórych ta 3 na przedzie przeraża. Moim zadaniem.. Życie zaczyna się po 30stce. Jesteśmy bardziej świadomi swoich atutów i mamy już raczej wyznaczony cel, do którego będziemy dążyć!!
A zresztą podobno Kobieta po 30 jest jak wino.. Im starsze, tym lepsze.

Ps.2

Dzisiaj dotarła też moja urodzinowa przesyłka, której nie mogłam się doczekać. Muszę się wam pochwalić!! Jest to prezent, który mogłam sama wybrać i padło na Telefon, Huawei P20 pro !! Ma bardzo dobre opinie i ten aparat!! Szkoda by się zniszczył. Razem z moją mamą, która też na swoje urodziny dostała telefon, zamawiamy teraz akcesoria do naszych nowych nabytków. Mama zamawia szkło hartowane Huawei P20 Lite  plus jakiś ciekawe Case, ja identyczny zestaw tylko do mojego modelu telefonu. A Wy chronicie swój telefon jakoś?


20 komentarzy:

  1. Fajnie opisane :). Często w domu robię sobie od dawna. Przerobiłam sporo różnych czarnych mydełek i nigdy żadne nie nawilżało skóry :P. Owszem jest fajne, skuteczne itp. ale u mnie nigdy nawilżenia nie dało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie udało Ci się tego miejsca i rytuału poznać w rodzimym dla niego kraju. Tak to jest przed wyjazdami...
    Ja mam to (nie?)szczęście, że wygladam na młodsza niż jestem. I to nie wina codziennego stosowania mydła czarnego, któremu jednak nie przypisałabym wszystkich przez Ciebie wymienionych właściwości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego. :) U mnie od dawna 3 z przodu, to najlepszy czas w moim życiu.
    Czarne mydło miałam, ale jakoś mnie nie zachwyciło. Za to ta glinka mnie zaciekawiła. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Savo Noir z rękawicą stosuję od lat raz w tyg i uwielbiam to podstawa mojej pielęgnacji ciała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo dobrego czytałam i słyszałam o rytuale Hammam :) Póki co, mam tylko pumeks Hammam ze sklepu MarokoSklep i bardzo go sobie chwalę ;)
    P.S. Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze Kochana! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego co najlepsze!!! pierwsze słyszę o rytuale Hammam
    przyjrzę się temu bliżej

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubie relaks i wizyty w SPA, kiedys czasto korzystalam z Hammam, znow zapragnelam odwiedzic to miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam bardzo podobny zestaw, najbardziej polubiłam się z rękawicą Kessa i czarnym mydłem

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dla Mamy ;* I to prawda, życie zaczyna się po 30stce..;)
    A telefon zawsze zabezpieczam szkłem hartowanym, bo u mnie często lubi wędrować na podłodze :D
    Mydło czarne uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam taką rękawicę i świetnie się z nią pracuje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię takie orientalne produkty, lubię czarne mydło, choć miałam inne. Tej rękawicy jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie spotkałam sie z nimi. Wyglądaja ładnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam o tym rytuale jednak sama na sobie go nie testowałam. Co do telefonu, to chronię go szkłem hartowanym i etui :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czarne mydło to jedno z moich najlepszych odkryć, wszechstronne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wybacz, ale odejdę od tematu :) Kochana, spóźnione wszystkiego najlepszego! Zdrówka, szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię sobie robić domowe spa, ale czarnego mydła jeszcze nie miałam okazji używać. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnie tygodnie są dla mnie ciężkie i taki rytuał napewno postawił by mnie na nogi i pozwolił odpocząć.

    OdpowiedzUsuń
  18. Teraz tylko marzę o takim rytuale;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten rytuał stosuję już od kilku lat.

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam już o tym rytuale i bardzo mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2017 Safiya's Lifstyle Blog