Witam was w ten słoneczny dzień.
Dzisiaj mam dla was recenzję mojego ostatniego odkrycia AURIGA Flavo-C serum.
Unikalna formuła Flavo-C serum łącząca siłę 8% witaminy C i 30% wyciągów z Ginkgo biloba stymuluje syntezę nowych włókien kolagenu i elastyny oraz wyraźnie rozjaśnia skórę. Chroni skórę przed działaniem wolnych rodników, tak by długo cieszyła się zdrowym i młodym wyglądem.
Zastosowanie;
Aby uzyskać optymalny efekt, stosować 1 lub 2 razy dziennie na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy, szyi, dekoltu. Nanieść kilka kropel i delikatnie masować aż do wchłonięcia. Po kilku minutach można zastosować krem nawilżający Flavo-C.
Aby uzyskać optymalny efekt, stosować 1 lub 2 razy dziennie na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy, szyi, dekoltu. Nanieść kilka kropel i delikatnie masować aż do wchłonięcia. Po kilku minutach można zastosować krem nawilżający Flavo-C.
Składniki:
Propylene Glycol, Aqua, Gingko Biloba Leaf Extract, Ascorbic Acid, Polysorbate 20, Polysorbate 80, Imidazolidynyl Urea, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben.
Propylene Glycol, Aqua, Gingko Biloba Leaf Extract, Ascorbic Acid, Polysorbate 20, Polysorbate 80, Imidazolidynyl Urea, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben.
Serum jest preparatem regenerującym o silnym działaniu przeciwzmarszczkowym i rozświetlającym skórę. Zawiera jedyną aktywnie działającą w skórze postać kwasu askorbinowego – formę lewoskrętną. Oprócz kwasu askorbinowego otrzymujemy jeszcze 30-procentowy wyciąg z Ginkgo biloba, znanego również pod pseudonimem miłorząb japoński Flavo-C ma postać rzadkiego, tłustego płynu, który ucieka z palców i twarzy. Pachnie niezbyt zachęcająco.
Cieszę się ,że trafiłam na ten produkt bo to strzał w dziesiątkę. Nie mam doświadczenia z kosmetykami typu serum a te z drogeryjnych półek jakoś mnie nie przekonują .Chciałam coś na początek, żeby poprawiło kondycję cery. Z niewieloma produktami się spotkałam, których działanie zrobiło na mnie wrażenie .Po aplikacji Flavo c właściwie od razu obserwujemy dobroczynny efekt wygładzenia ,ujednolicenia, rozjaśnienia napięcia cery. Spięcie skóry może wywoływać lekki dyskomfort dlatego na serum nakładam jeszcze krem i jest ok. Na dłuższą metę kondycja cery się widocznie poprawia, czerwone plamy bledną, zmarszczki mimiczne się spłycają. Z pewnością będę je kupować w przyszłości. Bardzo polecam.
🏵🏵
A Wy już mieliście okazję wypróbować to serum? Jakie są wasze doświadczenia z tym kosmetykiem?
Cieszę się ,że trafiłam na ten produkt bo to strzał w dziesiątkę. Nie mam doświadczenia z kosmetykami typu serum a te z drogeryjnych półek jakoś mnie nie przekonują .Chciałam coś na początek, żeby poprawiło kondycję cery. Z niewieloma produktami się spotkałam, których działanie zrobiło na mnie wrażenie .Po aplikacji Flavo c właściwie od razu obserwujemy dobroczynny efekt wygładzenia ,ujednolicenia, rozjaśnienia napięcia cery. Spięcie skóry może wywoływać lekki dyskomfort dlatego na serum nakładam jeszcze krem i jest ok. Na dłuższą metę kondycja cery się widocznie poprawia, czerwone plamy bledną, zmarszczki mimiczne się spłycają. Z pewnością będę je kupować w przyszłości. Bardzo polecam.
🏵🏵
A Wy już mieliście okazję wypróbować to serum? Jakie są wasze doświadczenia z tym kosmetykiem?
Nie miałam przyjemności się z nim spotkać. Ciekawią mnie wszystkie specyfiki anty-starościowe ostatnio :)
OdpowiedzUsuńniestety nie miałam okazji poznać tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńno jestem ciekawa tego kosmetyku. firma mi nieznana, wiec z checia bym poznala :D
OdpowiedzUsuńmiałam to serum w posiadaniu ale komus oddalam, bo nadmiar kosmetyków mam :D
OdpowiedzUsuńSerum przeciwzmarszczkowe to nie dla mnie jak na razie :) Firmy nie znam.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam to serum w jakimś kosmetycznym boxie, ale przekazałam dalej :D
OdpowiedzUsuńNie znam firmy i jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńA ja zastanawiam się czy nie byłaby to dobre nawet dla 21letnkej mnie.bo chyba lepiej zapobiegać niż działać?
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o nim słyszałam
OdpowiedzUsuńSzczerze, to pierwszy raz o nim słyszymy :) Hmm... może i my się skusimy!
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mojej naczynkowej cery. Muszę je kupić.
OdpowiedzUsuń