Lakier do włosów to niestety dla mnie niezbędna rzecz. Mam delikatne włosy i nieutrwalone lakierem latają we wszyskie strony. Przez lata wypróbowałam wiele lakierów różnych marek, również tych górno półkowych. Ostatnio natrafiłam na lakier poziomkowy Kemon DreamFix Hair Manya., I to o nim będzie dzisiejszy post.
Od producenta:
Lakier poziomkowy Kemon Dreamfix to profesjonalny kosmetyk fryzjerski z linii Hair Manya zaprojektowanej specjalnie po to, by dostarczyć najwyższej jakości produkty do stylizacji włosów. Jest to jeden z nielicznych lakierów do włosów, po zastosowaniu którego włosy nie są nawet w najmniejszym stopniu wysuszone i szorstkie. Profesjonalny lakier poziomkowy Kemon Dreamfix w sprayu zapewnia bardzo mocne utrwalenie. Na długie godziny zapewnia trwałą fryzurę, a do tego zwiększa objętość włosów. Może go używać każdy bez względu na rodzaj i długość włosów.
Lakier Dreamfix niewątpliwie przyciąga uwagę swoim pięknym poziomkowym zapachem. Nie jest zbyt intensywny ani duszący, za to przyjemnie pachnie i utrzymuje się na włosach przez długie godziny. W odróżnieniu od lakierów z niższej półki, ten nie obciąża ani nie skleja włosów, więc włosy po nim nie są ciężkie i sztywne. Bardzo dobrze się wyczesuje i podczas czesania włosy się nie łamią i nie wypadają. Nie powoduje też u mnie nieprzyjemnego swędzenia skóry głowy. Przyznam, że mógłby być ciut mocniejszy, jednak zapach rekompensuje wszystko.
Już sobie wyobrażam jak pachnie <3
OdpowiedzUsuńFajnie, że co raz więcej jest ładnie pachnących lakierów do włosów :)
OdpowiedzUsuńczęsto stosuję lakiery, więc muszę go spróbować i ten zapach kusi
OdpowiedzUsuńTen zapach rzeczywiście jest kuszący ;D Uwielbiam poziomki <3
OdpowiedzUsuńZaciekawiłas mnie zapachem, ja dostałam wczoraj przesyłkę od Nivea i jest tam lakier i pianka do włosów ale bardzo sporadycznie używam.
OdpowiedzUsuńMamy swoje ulubione, ale ten również kusi :)
OdpowiedzUsuńTrochę lata w środku jesieni :)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie używam lakieru do włosów, ale czasem się przydaje :D Ciekawi mnie jego zapach :D
OdpowiedzUsuń